Historia Golgoty

   W roku 1932 hrabia Bogdan Szembek, rezydujący w Wysocku Wielkim koło Ostrowa Wielkopolskiego, zachęcony przez Prymasa Polski, Księdza Kardynała Augusta Hlonda, wydzielił ze swoich posiadłości w pobliskim Sadowiu 10 hektarów terenu pod budowę klasztoru dla oo. Pasjonistów. Mało użyteczne pod względem gospodarczym żwirowate wzgórze wznosiło się na skraju wioski wśród rozległych lasów i pól. Dziś znajduje się tu w pięknym parku stopniowo powiększany klasztor z kościołem i trzema krzyżami, od których cały ten obiekt i teren przyjął nazwę ,,Golgoty”. 

 

   Coraz liczniej ściągają tutaj pielgrzymi i turyści, by na łonie nieskażonej przyrody nie tylko odpocząć fizycznie i psychicznie, ale przede wszystkim by w cieniu krzyży „odetchnąć Męką Chrystusową”. Bo na Sadowskiej „Golgocie” myśli spontanicznie wznoszą się do Boga, a serce i dusza się modli. Często stwierdzają to indywidualni pielgrzymi jak też oazowe grupy „Światło – Życie”, które popołudniowe godziny niedzielne spędzają na radosnej, duchowej uczcie, wśród śpiewów i modlitw. A kto raz zakosztuje tego Bożego relaksu, pragnie tu ponownie wrócić, jak ów pielgrzym z dalekiej Łodzi, który pisze: „Pragnę znów wśród ciszy sadowskiej <Golgoty> oddać hołd Krzyżowi. Ta urzekająca cisza mówi swoim milczeniem, że tu Bóg jest wszędzie. A tak bardzo trudno w obecnym pędzie życia wyizolować się z tego pośpiechu, skupić się, by móc rozmawiać z Bogiem”. Tęsknota za modlitewnym obcowaniem z Bogiem odzywa się coraz silniejszym głosem głosem w duszy człowieka naszych czasów.

 

   6 listopada 1932 roku Ks. Kardynał Holnd po święcił kościółek oo. Pasjonistów w Sadowiu. Przełożony klasztoru, Włoch O. Bartłomiej Rapetti, witając Księdza Prymasa, powiedział m. In. : „Zamiarem naszym jest, aby klasztor w Sadowiu był domem nowicjatu i domem rekolekcji. Sadowie – to nazwa piękna i prorocza. Oby Bór najwyższy Twoim dzisiejszym błogosławieństwem, Eminencjo wiał taką moc, izby ten klasztor był prawdziwie sadem wzniosłych cnót, centrum światła ewangelicznego, oaza odpoczynku dla wielu dusz, górą uświątobliwienia i łask”.